Opowiadania i bajki

Różne opowiadania z różnych czasów.

Filip, Tymon i zaginiona Wiosna

Bajka dla dzieci na dobranoc.

To opowiadanie powstało na konkurs opowiadań inspirowanych pięknymi ilustracjami  Ewy Pazyny ale gdzieś zniknęło. Dopiero niedawno znalazłem jego wersję angielską i przełożyłem z powrotem na Polski.

Bardzo dziękuję pani Ewie Pazynie, za możliwość udostępnienia jej rysunków, których opowiadanie jest tylko interpretacją

Chwila oddechu od szalonej rzeczywistości https://jakubbielikowski.com/opowiadania/opowiadania-i-bajki/filip-tymon-i-zaginiona-wiosna/

Trop Maurycego

Najnowsze opowiadanie – Warszawa, 2038r. Nowa, lepsza, rzeczywistość, stare przywary ludzi i przestępstwa jak niegdyś. Lecz na trop wyrusza Maurycy – koci detektyw i przestępcy łatwo mu się nie wymkną. Przenieśmy się myślami na zielone Bielany za niecałe 20 lat…  https://jakubbielikowski.com/opowiadania/trop-maurycego-kryminal-futurystyczny/

Przez Internet

To pierwsze opowiadanie powstało dzięki pisarzowi Piotrowi Wojciechowskiemu, który dał nam, jako słuchaczom Laboratorium Reportażu, paragraf tekstu i zadanie – “rozwińcie je w opowiadanie”. Rzecz dzieje się w 2005 z wieloma ograniczeniami epoki sprzed smartfonów… http://jakubbielikowski.com/opowiadania/przez-internet/

Wtorek, 23 grudnia 1890, 15:30 Przystojny kapitan policji przed wejściem do bramy Mariańskiej numer 5 oskrobał buty z zimowej brei i schronił się przed śniegiem w elegancko wykafelkowanym przejściu jasno oświetlonym gazową lampą. Od strony podwórka pojawiła się okutana w kożuch sylwetka stróża. Stary wąsacz od razu poznał policjanta, ceremonialnie zdjął czapkę i głośno zawołał. […]

Trop Maurycego Zapadał wieczór, kiedy go poczułem. Chłodny powiew wiatru. Pierwszy od dwóch tygodni. Czyżby? Czyżby stary Morus miał rację? Opowiadał nam, że kiedy był mały, zawsze w maju przychodziła fala chłodów. Ja nie pamiętam tego, jak żyję już osiem lat, choć różne rzeczy w swoim życiu widziałem. Ochłodzenie? W maju? Byłaby przyjemna odmiana. Mógłbym […]